MW
Takiej sytuacji Anthony Weiner przepuścić po prostu nie mógł. Z okazji parady Izraelskiej przemaszerował piątą aleją z megafonem w ręku i flagą Izraela pokrzykując, co chwilę zapewnienia o swoim bezgranicznym poparciu na wszystkich możliwych płaszczyznach dla państwa żydowskiego. Niestety nie wszystkim z zebranych podobał się ten żenujący pokaz i w wielu miejscach wzdłuż pochodu widzowie przywitali „Wesołego Antosia” buczeniem a nawet wyzwiskami. On jak przystało na rasowego polityka obdarowywał wszystkich równo szerokim uśmiechem. W paradzie uczestniczyli wszyscy kandydaci na burmistrza w tegorocznych wyborach.
MW
1 Comment
Witold Łuc
5/15/2016 09:08:24 am
Reply
Leave a Reply. |
O polityce i nie tylko
Nie ma innej polityki niż polityka lokalna Archives
January 2018
Categories |